06.08.2025

Post nie musi oznaczać głodówki. W tradycji Hildegardy z Bingen to raczej sposób na odzyskanie wewnętrznej równowagi – bez stresu, bez presji, za to z troską o ciało, emocje i ducha.

To świadoma i dobrowolna forma odpoczynku od nadmiaru, który na co dzień obciąża nasz organizm i umysł. Jedzenie mniej, ale mądrze. Odzyskiwanie sił, zamiast ich tracenia. I choć brzmi to jak najnowszy trend ze świata wellness, w rzeczywistości korzenie tej mądrości sięgają XII-wiecznej Europy.

W tym wpisie przyjrzymy się bliżej, czym są posty zdrowotne, na czym polega unikalna filozofia postu św. Hildegardy i dlaczego warto przeżyć go w niezwykłym otoczeniu… w sercu Puszczy Białowieskiej.

Czym są posty zdrowotne?

Post zdrowotny to nie tylko dieta. To zaproszenie do radykalnego zwolnienia tempa i wsłuchania się we własne ciało. To moment, kiedy świadomie odstawiamy ciężkostrawne jedzenie, rezygnujemy z używek takich jak kawa czy alkohol, a w zamian serwujemy sobie proste, pełne wartości odżywczych i oczyszczające posiłki – bazujące na kaszy orkiszowej, gotowanych warzywach, odżywczych bulionach i aromatycznych ziołach. Organizm, uwolniony od ciągłego trawienia nadmiaru białka, tłuszczu i cukrów, ma wreszcie czas, by odetchnąć. Przestaje walczyć z przeciążeniem, a zaczyna proces głębokiej regeneracji i samoleczenia.

Mechanizmy te są dziś dobrze zbadane. Ograniczenie kaloryczne aktywuje proces zwany autofagią, czyli swoistym "recyklingiem" na poziomie komórkowym, podczas którego organizm usuwa uszkodzone i stare komórki, robiąc miejsce na nowe. To forma zdrowotnej przerwy, która ma działanie nie tylko fizyczne, ale i psychiczne. Odciążenie układu pokarmowego często prowadzi do wyostrzenia zmysłów, poprawy koncentracji i głębszego poczucia spokoju.

Taki post można przeprowadzać samodzielnie, jednak – co szczególnie polecane dla osób początkujących lub szukających głębszego doświadczenia – warto to zrobić pod okiem specjalistów, w spokojnym, wspierającym otoczeniu. Czas na odpoczynek, długie spacery, praca z ciałem i oddechem staje się wtedy integralną częścią procesu.

Święta Hildegarda z Bingen – kim była średniowieczna wizjonerka?

Święta Hildegarda z Bingen (1098-1179) to postać absolutnie niezwykła. Żyjąca w XII wieku benedyktynka, mistyczka, kompozytorka i uzdrowicielka, której podejście do zdrowia wydaje się zaskakująco aktualne. Jej rozległa wiedza opierała się na holistycznej idei harmonii.

Hildegarda uważała, że choroby nie biorą się znikąd. Są efektem zaburzenia tej fundamentalnej harmonii, utraty tego, co nazywała viriditas – wewnętrznej "zielonej siły życiowej". Przyczyną mogło być zarówno niewłaściwe jedzenie, jak i toksyczne emocje. Dlatego w centrum jej zaleceń stało jedzenie, które leczy, post, który oczyszcza, zioła, które wspierają, i kontakt z naturą, który koi duszę.

Na czym polega post zdrowotny św. Hildegardy z Bingen? Praktyczny przewodnik

Post hildegardowy nie jest głodówką. Wręcz przeciwnie, opiera się na regularnych, choć skromnych i lekkostrawnych posiłkach, które mają za zadanie odżywić, ogrzać i oczyścić organizm, a nie go wyczerpać.

Filary postu: Orkisz, warzywa i zioła

Podstawą diety jest orkisz – prastara odmiana pszenicy, którą Hildegarda ceniła za niezwykłe właściwości. W czasie postu spożywa się go w formie kaszy, kleików (habermus), a także specjalnego postnego chleba.

Do orkiszu dołączają gotowane warzywa, takie jak koper włoski (który uwielbiała za jego właściwości trawienne), marchew, buraki, seler czy dynia. Ważną rolę odgrywają również gotowane owoce, np. jabłka i pigwy, które dostarczają naturalnej słodyczy i witamin. Całość dopełniają rozgrzewające i wspomagające trawienie przyprawy hildegardowe: galgant, bertram i hizop. Do picia służą napary ziołowe (np. z kopru włoskiego) oraz ciepła woda.

"Trucizny kuchenne" – czego unikać podczas postu?

Hildegarda jasno określiła listę produktów, które obciążają organizm i zaburzają jego harmonię, nazywając je "truciznami kuchennymi". Podczas postu (a najlepiej również na co dzień) należy bezwzględnie wykluczyć:

Mięso (zwłaszcza wieprzowinę)
Surowe warzywa i owoce (z wyjątkiem niektórych)
Warzywa takie jak por, kapusta, brzoskwinie, truskawki, śliwki
Cukier rafinowany
Nabiał krowi
Używki: kawę, czarną herbatę, alkohol
Wszystkie produkty wysoko przetworzone.

Rytm dnia i duchowy wymiar postu

Post to jednak coś więcej niż tylko jadłospis. To czas wyciszenia, medytacji, modlitwy lub po prostu świadomego bycia ze sobą, z dala od zgiełku codzienności. W zaleceniach św. Hildegardy ogromną rolę odgrywają emocje. Negatywne uczucia – gniew, lęk, smutek czy zawiść, określane przez nią jako "czarna żółć" – są, jej zdaniem, równie szkodliwe jak złe jedzenie. Post staje się okazją, by te emocje zauważyć, pozwolić im wybrzmieć i świadomie się od nich uwolnić. Dobrze przeprowadzony post św. Hildegardy pomaga nie tylko oczyścić jelita i zrzucić zbędne kilogramy, ale przede wszystkim wrócić do wewnętrznej równowagi. Zauważyć, co nas naprawdę odżywia, a co osłabia – zarówno na talerzu, jak i w życiu.

Post hildegardowy w Puszczy Białowieskiej – synergia natury i tradycji

A teraz wyobraź sobie: ta sprawdzona przez wieki mądrość spotyka się z potęgą jednego z najdzikszych lasów Europy. Post według św. Hildegardy, ale nie w czterech ścianach – tylko w otoczeniu prastarej puszczy. Poranny śpiew ptaków zamiast budzika. Zapach żywicy i wilgotnej ziemi podczas codziennych spacerów. Cisza, która pozwala usłyszeć własne myśli.

Właśnie tak wygląda tygodniowy program „Leśne SPA dla duszy i ciała” w Enklawie Białowieskiej Forest & SPA – miejscu, gdzie duchowy wymiar postu spotyka się z komfortem, bezpieczeństwem i opieką specjalistów. Program łączy elementy postu oczyszczającego i antynowotworowego z pobytem w unikalnym miejscu, położonym w sercu Puszczy. Uczestnicy mają zapewnione zbilansowane, pyszne posiłki orkiszowe zgodne z zaleceniami Hildegardy, konsultacje z doświadczoną terapeutką, inspirujące warsztaty i codzienne spacery w lesie.

To wyjątkowa okazja, by nie tylko oczyścić organizm, ale też naprawdę się zatrzymać. Zanurzyć się w procesie leśnej kąpieli (shinrin-yoku), czerpiąc z uzdrawiającej mocy natury.

Podsumowanie: Twoja droga do wewnętrznej harmonii

Post hildegardowy to nie chwilowa moda czy restrykcyjna dieta. To sprawdzony przez setki lat, holistyczny sposób na poprawę zdrowia, który działa na wielu poziomach – od ciała po ducha. Uczy nas szacunku do tego, co jemy, i do sygnałów, które wysyła nam nasz organizm. W połączeniu z kojącą atmosferą Puszczy Białowieskiej nabiera jeszcze głębszego, transformującego sensu.

Jeśli więc czujesz, że potrzebujesz głębokiego resetu, czasu wyłącznie dla siebie, oczyszczenia z toksyn fizycznych i emocjonalnych oraz powrotu do natury – to może być ten moment. To może być Twoja droga.